sobota, 10 kwietnia 2010

Tylko remis z Darlington

Kolejny nieudany mecz w wykonaniu piłkarzy Colemana. Tym razem w zdobyciu trzech punktów przeszkodziła walcząca o utrzymanie drużyna Darlington. 1545 widzów zgromadzonych na stadionie mogącym pomieścić 25 tysięcy ludzi, obejrzało bardzo kiepskie widowisko. Mecz przypominał bardziej sparing przed sezonowy niż ligową potyczkę o 3 punkty. Pomimo kilku okazji Stanley nie potrafił znaleźć drogi do bramki przeciwnika i wraca z jednym tylko punktem, choć powinny być trzy.

We wtorek pojedynek z Port Vale i wszyscy mamy nadzieję, że niemoc piłkarzy The Reds zostanie w tym meczu wreszcie przełamana.

Darlington : Redmond, Arnison, White ( Byrne 68 ), Miller, Giddings, Moore ( Convery 74 ), Smith, Dempsey, Gray, Diop ( Smith 64 ), Purcell

Stanley : Dunbavin, Lees, Edwards, Kempson, Winnard, Ryan, Joyce, Procter, Grant, Symes, Kee ( Miles 46 )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz