Wyjazd do ostatnich w tabeli Byków z Hereford zakończył się tylko remisem. Był to mecz, w którym obie drużyny walczyły o przełamanie - Byki jeszcze u siebie w tym sezonie nie wygrały, natomiast Stanley nie odniósł jeszcze wyjazdowego zwycięstwa. Podział punktów udaremnił starania tak jednych jak i drugich. Accrington nie potrafi wygrać na Edgar Street od ośmiu spotkań.
John Coleman jest jednak zadowolony z postawy swoich zawodników i twierdzi, że było to dobre spotkanie. Szkoda tylko, że boisko z urazem opuścił przed czasem będący tego dnia w dobrej formie Jimmy Ryan.
Hereford : Bartlett, Green, James, Townsend, Valentine, Colbeck, McQuilkin, Rose, Werling ( 72 Fleetwood ), Lunt, Manset ( 80 Canham ).
Bramka : Manset ( 54 )
Accrington : Cisak, Winnard, Edwards, Smyth, Hessey, Barnett, Joyce, Ryan ( 81 Turner ), Parkinson, Richardson ( 78 McConville ), Gornell
Bramka : Ryan ( 25 )
Posiadanie piłki : Hereford - 52 % , Stanley - 48 %
Strzały celne : Hereford - 8 , Stanley - 6
Strzały niecelne : Hereford - 4 , Stanley - 7
Rzuty rożne : Hereford - 9 , Stanley - 4
Faule : Hereford - 14 , Stanley - 15
Żółte kartki : Hereford - 1 , Stanley - 2
Widzów - 2434
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kur... żenada panowie, remisować z outsiderem to jakieś nieporozumienie
OdpowiedzUsuń