Kolejny, już ósmy z rzędu mecz bez zwycięstwa. Tym razem pogromcą The Reds okazała się być jedenastka Hereford, odwiecznego rywala Accrington. Goście objęli prowadzenie w 35 minucie po golu McCulluma. W drugiej połowie Stanley po karnym wykonanym przez Symesa doprowadził do remisu. Niestety, w doliczonym czasie gry znowu na listę strzelców wpisał się McCullum. Goście wywieźli cenne trzy punkty, Accrington niestety nadal w kryzysie. Mecz z wysokości trybun oglądało 1420 widzów.
Accrington : Dunbavin, Lees, Kempson, Edwards, Winnard, Ryan, Procter, Joyce ( Kee 74 ), Miles ( Turner 84 ), Grant, Symes.
Bramka : Symes ( karny ) 48
Hereford : Bartlett, Lowe, Rose, Jones, Valentine, McCullum, Lunt, McQuilken, Pugh, Manset ( Jervis 79 ), King ( Constantine 79 ).
Bramki : McCullum 35, 90+3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz